Po wpisaniu hasła walentynki na pierwszy rzut poszła bielizna i seksowne ciuszki. Za jedyne 42 złote można nabyć koszulkę i stringi w kolorze niebieskim.
Mało walentynkowe? Nieco niżej pojawiła się erotyczna halka w serduszka. Bez serduszek, nie ma walentynek.
Jednak niezmordowanie od kilku lat królują stringi. Znaleziony hit to stringi cukierkowe, które można.... zjeść. Koszt to jedyne 25zł plus przesyłka.
Dla prawdziwych mężczyzn mamy również stringi:
100 bawełny w panterkę.
Z bardziej kiczowatych prezentów znaleźliśmy podgrzewacz wielokrotnego użytku, który można stosować "do podgrzewania rąk, stóp i...." (wymowny cytat za sprzedawcą):
Dla bardziej nowoczesnych par oferta pendriva może być również kusząca:
Za wyhacz.pl: Jak pisze sprzedawca: "Na pendriva możesz nagrać twoje zdjęcia z bliską osobą bądź wspólny film. Będzie to doskonała pamiątka i wasze uczucie stanie się mocniejsze i pełniejsze. Pendrive umożliwi zapisywanie, przenoszenie i przechowywanie danych - dokumenty, zdjęcia, filmy, pliki muzyczne i wiele innych".
A Ty, co proponujesz na Walentynki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz